Herbata | Z herbatą na zagrodzie równym wojewodzie?

Początki dziwnego chińskiego napoju, zwanego z łaciny Herba Thea, były – nie tylko w Polsce – dość trudne. Jak została przyjęta przez polski stan szlachecki? Jakie herbaty i w jakich ilościach pijano na dworze królewskim? Dlaczego były ona często stałym wyposażeniem apteczki? Czym były herbaty tańcujące? Na te i inne pytania postaram się odpowiedzieć, popijając z Wami staropolski (oczywiście herbaciany!) poncz.

Spotkanie poprowadzi Rafał Ziąbka.