Wycieczka do sąsiadów. Czechy do odkrycia (i trochę też do zjedzenia i wypicia)
Czechy to pewniak. Na jednodniową wycieczkę, weekend, a nawet dłuższy urlop.
Podczas prezentacji podpowiem, jak najlepiej zrobić użytek z faktu, że mamy je na wyciągnięcie ręki.
Odwiedzimy miasteczka śliczne jak z obrazka i intrygujące atrakcje turystyczne zarówno blisko polskiej granicy, jak i te wymagające nieco dłuższego dojazdu. Zajrzymy do hutniczego wielkiego pieca (Jaś i Małgosia pozdrawiają!), sprawdzimy, jak smakują uszy (wcale nie tak jak myślisz) i jak słone są czeskie wody zdrojowe. Odwiedzimy miasto-fabrykę butów i najpiękniejsze schronisko górskie, a kapelusze będziemy mierzyć do upadłego.