„Zatem śmierć, lisico”
Spotkanie z Małgorzatą Lebdą, autorką powieści Łakome (Wydawnictwo Znak).
Maj. Koniec świata. Stąd wszędzie jest daleko. Dwie kobiety przyjeżdżają tu, zostawiając za sobą dotychczasowe życie. Ale nie wita ich sielska rzeczywistość. Róża choruje, a jej mąż, by ją ratować, powoli rozmontowuje porządek, który konstruował całe życie.
Maja dotyka zmiana, którą trudno oswoić. Przyjezdne nie mogą, a może nie chcą, zapobiec nieuchronnej katastrofie, powoli rozprzestrzeniającej się na całą wieś. Wspomnienia mieszają się z tym, co tu i teraz, ludzkie ze zwierzęcym, troska z furią. Żywe rozpaczliwie sprzeciwia się śmierci.
Oszczędna, oddziałująca na zmysły czytających powieść Małgorzaty Lebdy łączy wrażliwość na naturę, której częścią jest człowiek, z maestrią językową. Autorka tworzy wielowarstwową opowieść o sile żywiołów, zachłanności na życie i prywatnym kosmosie w momencie próby.
Małgorzata Lebda – dorastała w beskidzkiej wsi. Autorka sześciu książek poetyckich, w tym nagradzanych tomów Matecznik i Sny uckermärkerów (Nagroda Literacka Gdynia 2019). Ostatni tom zatytułowany Mer de Glace (Wydawnictwo Warstwy, 2021) został nagrodzony najważniejszą nagrodą poetycką w Polsce – Nagrodą im. Wisławy Szymborskiej (2022). Jej książki ukazały się w przekładzie na języki: czeski (tł. Bogdan Trojak), włoski (tł. Marina Ciccarini), serbski (tł. Biserka Rajčić), ukraiński (tł. Yury Zavadsky), słoweński (tł. Katarina Šalamun-Biedrzycka), duński (tł. Frej Larsen i Paweł Partyka), rumuński (Marina Ilie). Doktor nauk humanistycznych i sztuk audiowizualnych. Felietonistka. Animatorka kultury. Redaktorka. Naukowczyni. Wykładowczyni na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Ultramaratonka (we wrześniu 2021 roku pokonała, biegnąc, dystans 1113 kilometrów wzdłuż najdłuższej polskiej rzeki Wisły, realizując aktywistyczno-poetycki projekt „Czytanie wody” (https://magazynpismo.pl/soczewka/czytanie-wody-wisla/). Powieść Łakome jest jej debiutem prozatorskim. Książka została nagrodzona Nagrodą „Odkrycia Empiku” (2024). Mieszka na wietrznej grani w Beskidzie Sądeckim.
CZ
„Tak tedy smrt, liško“.
Setkání s Małgorzatou Lebdou, autorkou románu Łakome (Wydawnictwo Znak, česky dosud nevyšlo).
Květen. Konec světa. Odsud je všude daleko. Přijíždějí sem dvě ženy a za sebou nechávají svůj dosavadní život. Nečeká je však idylická realita. Rose onemocní a její manžel, aby ji zachránil, pomalu demontuje řád, který celý život budoval.
Květen stihla změna, kterou je těžké zkrotit. Nově příchozí nemohou, nebo možná nechtějí, zabránit nevyhnutelné katastrofě, jenž se pomalu rozprostírá celou vesnicí. Vzpomínky se mísí s tady a teď, lidské se zvířecím, obavy se zuřivostí. Živé zoufale vzdoruje smrti.
V úsporném, čtenářsky sugestivním románu Małgorzaty Lebdy, se snoubí citlivost k přírodě, jejíž součástí je též člověk, s mistrovstvím jazyka. Autorka vytváří mnohovrstevnatý příběh o síle živlů, chtivosti po životě a soukromém kosmu v okamžiku zkoušky.
Małgorzata Lebda – vyrůstala v beskydské vesnici. Autorka šesti básnických knih, včetně oceněných sbírek Matečník a Sny uckermärkerů (Literární cena Gdyně 2019, česky vyšlo v témže roce). Její poslední sbírka s názvem Mer de Glace (nakladatelství Layers, 2021) byla oceněna nejvýznamnější polskou básnickou cenou, Cenou Wislawy Szymborské (2022). Její knihy vyšly v překladu do češtiny (překlad Bogdan Trojak), italštiny (překlad Marina Ciccarini), srbštiny (překlad Biserka Rajčić), ukrajinštiny (překlad Jurij Zavadskij), slovinštiny (překlad Katarina Šalamun-Biedrzycka), dánštiny (překlad Frej Larsen a Pawel Partyka) a rumunštiny (Marina Ilie). Doktorka humanitních věd a audiovizuálních umění. Publicistka. Kulturní animátorka. Redaktorka. Vědkyně. Přednášející na Jagellonské univerzitě v Krakově. Ultramaratonkyně (v září 2021 uběhla 1113 kilometrů podél nejdelší polské řeky Visly, realizovala aktivisticko-poetický projekt „Čtení vody“ (https://magazynpismo.pl/soczewka/czytanie-wody-wisla/). Román Łakome je její prozaický debut. Kniha byla oceněna cenou Odkrycia Empiku (2024). Žije na větrném hřebeni v Sądeckých Beskydech.